niedziela, 11 listopada 2012

"Oto człowiek" i oto POLANDia nasza w malarstwie Radosława Jastrzębskiego

Ubiegłoroczny absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie z Kurpiami wspólnego ma choćby tyle, że urodził się i uczył w Ostrołęce. Najnowsze prace, które prezentuje pod nazwą Oto człowiek to realizm zaprawiony satyrą oraz ironią. W centrum zainteresowań twórcy tego cyklu znalazły się ludzkie, czy wręcz typowo polskie słabości. Człowiek, którego tu oglądamy, to istota ułomna - popełnia błędy, za które wychyla flaszeczkę z kumplem-lumpem na ławeczce w parku miejskim (praca Wypijmy za błędy). Sielski, letni krajobraz nakreślony soczystymi barwami stanowi przy tym tło dla tej i kolejnej, jakże wymownej, scenki rodzajowej. Trawnik przed oczkiem wodnym upstrzony licznymi psimi kupami to z kolei elementy kompozycji Pejzażu polskiego - świetnego, satyrycznego obrazu, na którym także nie zabrakło de facto głównego bohatera cyklu Oto człowiek - bezdomnego.

fot. Katarzyna Skierkowska

Najważniejsze, a niewątpliwie największe dzieło spośród tych prac (Rozstrzelanie) skupia się bowiem na sylwetkach bezdomnych, a każda z tych postaci wyraża inną emocję. Postawieni przed murem, niejako wyłonieni przez malarza z warszawskich podziemi i przedmieść, zastygli w pozach, stają przed odbiorcami całkowicie bezbronni jako wyrazista część chorego społeczeństwa.
Prezentowane trochę jakby z boku autoportrety twórcy, to także bardzo istotny akcent wystawy. Ich autoironiczny wydźwięk rozszerza się (celowo?) na perspektywę ujęcia mentalności przeciętnego Polaka - hardego, nieustraszonego, nieugiętego (Facet z żelaza), lecz za chwilę już przygnębionego, bezsilnego, zrezygnowanego (Stańczyk).

autoportrety
Poza tematem intryguje kolorystyka - wyjątkowo wyraźna, intensywna jak na nurt realizmu, rzekłabym, że ekspresjonistyczna. To połączenie, tematu i  soczystej barwy, moim zdaniem, przesądza o końcowej sile wyrazu prac młodego malarza. Ponadto, co warto podkreślić, artysta buduje napięcie poprzez świetne operowanie światłem.
Wystawa prac Radosława Jastrzębskiego będzie czynna do końca listopada w Galerii Ostrołęka.
K.S.

 Sąsiad; fot. Katarzyna Skierkowska


fot. Katarzyna Skierkowska

A oto i prawda o POLANDii naszej ;)